sześcioraczki
Kategoria: Bociani rok, czyli od przylotu do sejmików i dalekiej podróży
Z własnych obserwacji...
Kategoria: Bocian czarny i inni, czyli mniej znani kuzyni bociana białego
Z GALERII BOCIANA
Większość bocianów białych pod wpływem instynktu odbywa dalekie wędrówki. Na zimę opuszczają Europę i udają się do krajów afrykańskich, natomiast wiosną wracają do nas w celu odbycia lęgów. Zdarzają się jednak wśród nich osobniki, które młode wychowują zimą. Takie przypadki obserwowane są na południowym krańcu Afryki. Mimo, iż dla większości bocianów jest to miejsce zimowania, to znalazła się grupa ptaków pozostająca tam przez cały rok.
Na zjawisko zimowych lęgów bocianich możemy natknąć się w Bredasdorp. Jest to miejscowość położona w Afryce południowej, w odległości ok. 40 km od Przylądka Igielnego, najbardziej wysuniętego na południe krańca Afryki. Obserwację tamtejszych gniazd rozpoczęto pod koniec lat pięćdziesiątych i trwa ona do dnia dzisiejszego. Zdarzały się już lata, w których zauważone zostały nawet cztery czynne gniazda bociana białego. Dzięki kilku wyklutych tam pisklętom, które trafiły na odchowanie do ZOO koło Kapsztadu, dzikie bociany zainteresowały się tym terenem i w 1975 roku dobrowolnie założyły pierwsze gniazdo na terenie tamtejszego Ogrodu Zoologicznego. Z czasem liczba gniazd wzrosła do pięciu. Dorosłe bociany przez cały rok przebywają w pobliżu gniazda, nie odczuwając instynktu do wędrówki. Młode natomiast w styczniu, kiedy większość bocianów szykuje się do odlotu, również ruszają w drogę. Jak zdołano ustalić na podstawie obrączek i nadajników satelitarnych założonych ptakom, jest ona znacznie krótsza od wędrówek naszych bocianów. Afrykańskie bociany dolatują tylko do północnej Afryki, a najdłuższa z obserwowanych dotychczas tras zakończyła się na Półwyspie Synaj.
Monika PTPP „pro Natura”