Czy wiesz, że...
Nowości w bocianopedii

sześcioraczki
Kategoria: Bociani rok, czyli od przylotu do sejmików i dalekiej podróży
Z własnych obserwacji...
Kategoria: Bocian czarny i inni, czyli mniej znani kuzyni bociana białego

Jak daleko do nakrytego stołu?

Wielokrotnie obserwuje się bociany żerujące w niewielkiej odległości od najbliższego gniazda i dlatego utarło się przekonanie, że ptaki poszukują pokarmu w promieniu 1-2 km od gniazda. Ponieważ zazwyczaj nie udaje się indywidualnie rozpoznawać ptaków, przekonanie to trzeba traktować bardzo ostrożnie. Koło Wołowa, na Śląsku, pewien licealista miał znakomitą okazję obserwowania gniazda ptaków z pobliskiej, wysokiej na 22 m wieży. Przesiedział na niej wiele pracowitych godzin i na mapę nanosił kolejne wyprawy bocianów po pokarm. Było to teren bardzo urozmaicony, z mozaiką pól i łąk, z lasami oraz z rozległymi łąkami w dolinie rzeczki Łachy. Okazało się, że ptaki przez cały czas latały w kilka miejsc, oddalonych od gniazda od 500 do 3375 m, a średnia odległość lotu wynosiła 1900 m. Wyraźnie preferowane były łąki nad rzeką, choć gniazdo dzieliła od nich odległość ponad 2 km.

W tej sytuacji interesujące są wyniki chwytania bocianów na Mazurach w celu założenia radionadajników. Ptaki zostały złapane od 2,3 do 5,8 km od gniazd, a średnia odległość wyniosła 4,3 km. Rezultat ten był początkowo wielkim zaskoczeniem. Przecież wokół, niemal pod samymi gniazdami, rozpościerało się tyle wspaniałych żerowisk, dlaczego więc ptaki latały tak daleko. Po dokładniejszych obserwacjach okazało się jednak, że czynnikiem przyciągającym była w tym przypadku praca maszyn i pojawiające się krótkotrwałe, ale bardzo obfite żerowiska. Opłacało się więc raczej lecieć nieco dalej i szybko zebrać potrzebną porcję pokarmu niż pracowicie chodzić po pastwiskach i zbierać od czasu do czasu drobne ofiary.

Jeszcze inne wyniki uzyskano w Badenii-Württembergii. W rozległym terenie, gdzie było kilka gniazd w których wszystkie ptaki nosiły obrączki nadające się do odczytywania, znajdowało się jedno nieduże pole lucerny i wszystkie bociany latały tam, aby żerować. Odległość między niektórymi gniazdami i lucerną przekraczała nawet 10 km, jednak w silnie przekształconym terenie, o przemysłowym rolnictwie było to praktycznie jedyne bogate w pokarm żerowisko. Maksymalne odległości od gniazd do wykorzystywanych żerowisk na zachodzie Europy, określone dla zaobrączkowanych ptaków, wynoszą od 1,0 do około 10,0 km. Warto jednak podkreślić, że wartości do 3 km były podawane rzadko, natomiast średnio maksymalna odległość wynosi tam 5,8 km.

Znamienne, że w miarę upływu sezonu lęgowego i wzrostu piskląt ptaki coraz dalej latają za pokarmem. O ile początkowo najczęściej żerują do 1000 m od gniazda, to pod koniec wychowu młodych żerują najczęściej w odległości ok. 3000 m. Dodatkowo samce latają na ogół dalej niż samice i nawet w początkowym okresie średnia odległość żerowania samca wynosi 710 m, podczas gdy dla samicy wartość ta wynosi tylko 550 m. Odległości w jakiej ptaki żerują od swoich gniazd są więc bardzo zmienne i zależą od wielu czynników. Należy uznać, że dla gniazdującej pary ptaków istotne znaczenie ma teren w promieniu 5-6 km. Dokładne poznanie stosowanej przez bociany strategii i kryteriów wyboru żerowisk, tak bardzo potrzebne dla skutecznej ochrony tego gatunku, ciągle jeszcze wymaga szczegółowych badań.

 

(teskt Z. Jakubiec)

 

Galeria zdjęć tego artykułu

Znajdowane pod bocianimi gniazdami wyrzucone jaja i martwe pisklęta nie należą do rzadkości. Najczęściej jest to wynik ograniczania liczby młodych przez same bociany, zwłaszcza w słabych pod względem ilości pokarmu latach. (foto P. Szymoński)

Inne artykuły w dziale "Bociani rok, czyli od przylotu do sejmików i dalekiej podróży"