Czy wiesz, że...
Nowości w bocianopedii

sześcioraczki
Kategoria: Bociani rok, czyli od przylotu do sejmików i dalekiej podróży
Z własnych obserwacji...
Kategoria: Bocian czarny i inni, czyli mniej znani kuzyni bociana białego

Losy bocianów, które nie odleciały…

Jakiś czas temu pożegnaliśmy bociany, które udały się w długą podróż do swoich zimowisk. Nie wszystkie osobniki jednak zdołały odlecieć. Znalazły się wśród nich takie, które z różnych przyczyn postanowiły u nas przezimować. Na razie zdrowe ptaki dają sobie radę, gdyż mają jeszcze dostateczną ilość pokarmu, jednak za jakiś czas jego dostępność stanie się ograniczona i zwierzęta będą potrzebować naszej pomocy. Ranne lub osłabione brakiem pożywienia ptaki często padają ofiarami drapieżników lub umierają z głodu, dlatego w celu ich ochrony umieszcza się je w tzw. „Ptasich Azyli”, gdzie otrzymują niezbędną pomoc i mają możliwość przetrwania zimy.

Jednym z takich azyli jest Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Ptaków w Bukwałdzie. W tym roku trafiła tam już znaczna liczba bocianów, które z uwagi na późne lęgi nie odleciały do Afryki. Obecnie w ośrodku znajduje się 60 osobników bociana białego i nie jest to liczba ostateczna, gdyż zima jeszcze się nie rozpoczęła. W połowie września bieżącego roku na terenie ptasiego schroniska w Bukwałdzie odbyła się akcja mająca na celu pomoc w przygotowaniu wolier dla zimujących tam ptaków. Dzięki wolontariuszom ptaki będą mogły przeczekać niesprzyjające zimowe warunki i wiosną wrócić na łono natury.

Dla zainteresowanych więcej informacji na temat działalności Ośrodka Rehabilitacji Ptaków w Bukwałdzie można znaleźć na stronie: http://www.falbatros.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=56&Itemid=52

Monika

PTPP „pro Natura”

 

Galeria zdjęć działu "Bocian i człowiek, czyli nasz powszechnie lubiany sąsiad"

Wróżba dla przyszłych teściów: trzy bociany, nogów pięć – córce mąż, a tobie zięć. (foto P. Szymoński)
(foto P. Szymoński)
Ten bociek nie jest jeszcze zakontraktowany, ale już rozgląda się za ofertą. (foto P. Szymoński)
W sierpniu nadchodzi pora, by mieszkańcy wiejskiego obejścia pomyśleli o zimie. Gospodarz przygotowuje zapasy opału, a żerujący na przydomowej łące bocian zbiera siły przed podróżą do Afryki. (foto P. Szymoński)

Inne artykuły w dziale "Bocian i człowiek, czyli nasz powszechnie lubiany sąsiad"